Spis treści
- • Przeniesienie praw autorskich do logo. Jak zrobić to skutecznie?
- • Czym grozi pozostawienie praw autorskich u twórcy?
- • #Agencja tworzy bliźniaczo podobne grafiki dla konkurencji
- • #Grafik przenosi prawa autorskie do logo na byłego pracownika
- • #Twórca żąda dodatkowych opłat za korzystanie ze swoich grafik
- • Co powinno być określone w umowie przenoszącej autorskie prawa majątkowe do logo?
- • #Jakie grafiki są przedmiotem umowy – czego umowa dotyczy?
- • #Kiedy dochodzi do przejścia praw autorskich do dzieła?
- • #Czy przeniesienie praw autorskich jest odpłatne?
- • #Na jakich polach eksploatacji przeniesiono prawa do logotypu?
- • #Masz zgodę na wykonywanie praw zależnych?
- • Czy prawa autorskie się rejestruje?
- • Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo a znak towarowy
- • Znak towarowy a prawa autorskie. Co daje rejestracja?
- • #Stajesz się formalnym właścicielem swojej marki
- • #Eliminujesz ryzyko kradzieży swojej marki
- • #Zabezpieczasz to, nie mieści się w definicji utworu
- • Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo firmy – podsumowanie zwiń
Przeniesienie praw autorskich do logo. Jak zrobić to skutecznie?
Wiele osób jest święcie przekonanych o tym, że posiada prawa autorskie do logo firmy. W końcu, to oni znaleźli zdolnego grafika, który tygodniami im wszystko dopieszczał. Na dowód tego mogą przedstawić fakturę, którą opłacili.
Znajduje się w niej informacja w stylu:
Usługa opracowania księgi znaku wraz z przeniesieniem praw autorskich.
Takich historii widziałem już wiele. Najczęściej nie było nawet śladu po ustaleniach dotyczących praw autorskich. Obie strony domyślnie zgadzały się co do tego, że cały deal obejmuje stworzenie wizualizacji graficznej marki i możliwość korzystania z niej przez nabywcę.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych mówi jednak wyraźnie:
Art. 53 Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Jeżeli więc nie masz w ręku pisemnej umowy o przeniesienie praw autorskich do logo, to te nadal pozostają przy twórcy. Można wtedy co najwyżej wywodzić, że autor udzielił Ci nieodpłatnej licencji na korzystanie z utworu.
Czym grozi pozostawienie praw autorskich u twórcy?
Jako rzecznik patentowy czuję się, jakbym był na pierwszej linii frontu. Po prostu ludzie zwracają się do mnie o pomoc dopiero jak mają problemy.
Nieprawidłowe przeniesienie praw autorskich do logo najczęściej nie ma negatywnych konsekwencji. Ot grafik nie interweniuje, a jego klient korzysta ze swojego logo jak mu się żywnie podoba.
Tyle, że umowy zawiera się na czas wojny.
I z tego punktu widzenia podchodzę do każdej sprawy. Zastanawiam się, jak ktoś może chcieć zaatakować mojego klienta i odpowiednio go na to przygotowuję. Niestety mało firm myśli o tym, zanim pojawią się problemy. Nie inaczej jest z dużymi, rozpoznawalnymi markami.
Hellena bez praw do etykiet
Sąd Okręgowy w Łodzi (sygn. akt X GC 921/17) uznał, że producentowi kultowej oranżady, nie przysługują prawa autorskie do trzech etykiet. Spółka zleciła projektantowi opracowanie grafik jeszcze w latach 90-tych. Strony się rozliczyły, ale nie podpisały umowy dotyczącej praw autorskich do efektów jego pracy.
To był błąd, który twórca wykorzystał wiele lat później. Wystosował oficjalne żądanie zaprzestania korzystania z grafik do których nadal posiadał prawa. Kiedy to nie poskutkowało złożył pozew. Sąd finalnie przyznał mu rację uznając, że HELLENA ma zapłacić mu około 44 tys. zł odszkodowania.
W uzasadnieniu można było przeczytać:
„Naprawienie szkody powódki w postaci zapłaty odszkodowania powinno skłonić stronę pozwaną do jak najszybszego uregulowania z powódką przeniesienia majątkowych praw autorskich do poszczególnych dzieł, tak by nie narażać się na kolejne roszczenia, a i zabezpieczenia roszczeń powódki np. poprzez zakaz wprowadzania do obrotu towarów z określonymi etykietami”.
Ze swojej praktyki zawodowej mogę wymienić więcej takich szokujących historii.
1. Agencja tworzy bliźniaczo podobną grafikę (utwór) dla konkurencji
Mój Klient zlecił jednej agencji zaprojektowanie etykiet do win. Prace trwały kilka tygodni, ale efekt był imponujący. Strony się rozliczyły i po jakimś czasie na sklepowych półkach pojawiła się nowa marka win. Jakież było zdziwienie mojego klienta kiedy po kilku miesiącach zauważył swoją konkurencję, z podobnymi etykietami.
Szybko doszedłem do tego, że tamtą firmę obsługiwała ta sama agencja. W dokumentach nie było umowy, która przenosi prawa autorskie do grafik. Klient zapłacił więc za odbitkę, a negatyw pozostał u twórcy. Ostatecznie zdecydował się na rebranding, co kosztowało go sporo czasu, pieniędzy i nerwów.
2. Grafik przenosi autorskie prawa do logo na byłego pracownika
Tutaj sytuacja była już dużo groźniejsza. Kluczowy pracownik pewnej firmy odszedł „na swoje”. Delikatnie mówiąc miał konflikt ze swoim szefem. Aby mu zaszkodzić skontaktował się z grafikiem, który projektował znak firmowy. Wiedział, że ten nie podpisał umowy na przeniesienie praw autorskich do logo. Zrobił to więc, ale na siebie.
Później wystąpił z wnioskiem o unieważnienie słowno-graficznego znaku towarowego swojego byłego szefa. Widząc, że sprawy nie da się wygrać jego przeciwnik podpisał z nim ugodę. Za wycofanie wniosku i przeniesienie tych praw musiał słono zapłacić.
3. Twórca żąda dodatkowego wynagrodzenia za korzystanie ze swoich grafik
Tutaj sprawa dotyczyła obszernego katalogu produktów. Agencja miała za zadanie zrobić profesjonalne zdjęcia i przygotować wszystko dla finalnych nabywców w formie drukowanych katalogów. Prace trwały miesiącami, a kiedy się zakończyły strony uczciwie się rozliczyły.
Jakież było zdziwienie mojego klienta, kiedy po wszystkim agencja wysłała mu cennik opłat za każdy dodatkowy dodruk katalogów. Oczywiście jak się domyślałem, klient podpisał z nimi jedynie umowę o dzieło. Nie było tam wzmianki o przeniesieniu praw autorskich.
Klient zacisnął zęby i zapłacił. Potraktował to jako drogą lekcję.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo – najważniejsze elementy prawne
Jeżeli nie posiadasz wyłączności do firmowego logo, to jeszcze nie jest tragedia. O ile posiadasz kontakt z twórcą to nadal, nawet po latach, możesz dopełnić takich formalności. Co prawda istnieje ryzyko, że będzie chciał za to dodatkowych pieniędzy, ale warto się tutaj dogadać.
Gdzieś słyszałem powiedzenie, że jeżeli masz problem, który możesz rozwiązać pieniędzmi i te pieniądze posiadasz – to nie masz problemu.
W internecie można znaleźć różne wzory umów przenoszących prawa do logo. Jeżeli zdecydujesz się na nich bazować, to powinieneś sprawdzić kilka elementarnych kwestii. Od tego finalnie zależy, czy taka umowa faktycznie Cię zabezpieczy.
– 1 –
Co jest przedmiotem umowy przenoszącej autorskie prawa majątkowe do utworu?
Umowa o dzieło wraz z przeniesieniem praw autorskich reguluje dwie kwestie. Jedna dotyczy tego co właściwie ma zrobić dla Ciebie agencja. Druga ustala w jakim zakresie przechodzą na Ciebie prawa autorskie do logo.
Kluczowe w każdej umowie jest to, aby nie było żadnych wątpliwości o jakie logo chodzi. Najlepiej uregulować to w formie załącznika, którym będzie wydruk całej księgi znaku.
Może Ci się to wydawać uciążliwą formalnością, ale pamiętasz co napisałem wyżej? Umowy są na czas wojny. Podpisz wszystko i schowaj to do szuflady.
– 2 –
Kiedy dochodzi do przeniesienia praw twórcy?
Umowa powinna wprost wskazywać moment przejścia autorskich praw majątkowych na nabywcę. Strony mogą w umowie wskazać dowolny moment. To może być chwila akceptacji projektu graficznego – utworu przez nabywcę. Ewentualnie moment zaksięgowania pieniędzy na koncie. Można też wskazać, że wszystko następuje kiedy obie strony podpiszą umowę. Wybór należy do Ciebie.
– 3 –
Czy przeniesienie praw autorskich jest odpłatne?
To warto ustalić jeszcze zanim podejmiesz współpracę z agencją lub grafikiem. Od strony prawnej grafik w ramach umowy o dzieło zobowiązuje się do przygotowania dla Ciebie wizualizacji logotypu. Nie oznacza to, że ustalona kwota obejmuje również przekazanie praw autorskich.
Tak może być, ale należy to wyraźnie w umowie zapisać. Strony mogą ustalić warunki nieodpłatnego przeniesienia praw, jednak konieczne jest wyraźne uwzględnienie tego w zapisach. Nie ujęcie kwestii finansowych w umowie dot. przeniesienia praw autorskich do logo stanowi poważny błąd. Twórca może się o to upomnieć w przyszłości. Pamiętaj co mówią przepisy:
Art. 43. 1. Jeżeli z umowy nie wynika, że przeniesienie autorskich praw majątkowych lub udzielenie licencji nastąpiło nieodpłatnie, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
Art.45 Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórcy przysługuje odrębne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na każdym odrębnym polu eksploatacji.
Ile kosztuje przeniesienie praw autorskich? Nie ma z góry narzuconych zasad. Ja spotkałem się jednak z tym, że kwota początkowa jest powiększana o 30%.
– 4 –
Na jakich polach eksploatacji przeniesiono prawa do logo?
Pola eksploatacji określają w jaki sposób możesz korzystać z utworu.
Jeżeli umowa o przeniesienie autorskich praw do logo mówi, że te prawa przechodzą na wszystkich polach eksploatacji, to ten zapis może być uznany za nieważny. Tak samo błędem będzie zapis, że grafik przenosi na nabywcę prawa autorskie do logo.
Ustawa o prawie autorskim przedstawia przykładowe pola eksploatacji.
Art.50
Odrębne pola eksploatacji stanowią w szczególności:1) w zakresie utrwalania i zwielokrotniania utworu –wytwarzanie określoną techniką egzemplarzy utworu, w tym techniką drukarską, reprograficzną, zapisu magnetycznego oraz techniką cyfrową;
2) w zakresie obrotu oryginałem albo egzemplarzami, na których utwór utrwalono –wprowadzanie do obrotu, użyczenie lub najem oryginału albo egzemplarzy;
3) w zakresie rozpowszechniania utworu w sposób inny niż określony w pkt 2–publiczne wykonanie, wystawienie, wyświetlenie, odtworzenie oraz nadawanie i reemitowanie, a także publiczne udostępnianie utworu w taki sposób, aby każdy mógł mieć do niego dostęp w miejscu i w czasie przez siebie wybranym.
– 5 –
Czy masz zgodę na wykonywanie praw zależnych?
Nie oszukujmy się, Twoje firmowe logo będzie się z biegiem lat zmieniać. Spójrz jak wyglądały logotypy firm z lat 90. Mocno odbiegały od tego co dzisiaj jest modne. Nawet logo naszej kancelarii ewoluowało i obecne jest już czwartym wariantem na przestrzeni ponad 3 dekad naszej działalności. Wychodzi średnia zmiana co 10 lat. ?
Jeżeli chcesz zrobić poważny rebranding i całkowicie zmienić wygląd logotypu, to problemu nie ma. Gorzej, jeżeli będzie to raczej lifting. Delikatna zmiana grafiki musi być robiona przez jego twórcę. No chyba, że z umowy o przeniesienie praw autorskich wyraźnie wynika, że masz zgodę na dokonywanie zmian w utworze.
Profesjonalna agencja powinna sprawdzić przed przystąpieniem do pracy, czy twórca zezwolił na wykonywanie zależnego prawa autorskiego.
Art. 46 Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, twórca zachowuje wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie zależnego prawa autorskiego, mimo że w umowie postanowiono o przeniesieniu całości autorskich praw majątkowych.
Czym są autorskie prawa osobiste?
Autorskie prawa osobiste są niezbywalne, co oznacza że nie można ich przenieść na inną osobę. Obejmują one sferę osobistych relacji między twórcą a jego dziełem.
Prawa autorskie osobiste obejmują prawa do:
- uznania autorstwa – prawo do bycia rozpoznanym jako autor utworu;
- oznaczania utworu – prawo do oznaczania utworu własnym nazwiskiem lub pseudonimem, lub do udostępniania utworu anonimowo;
- nienaruszalności treści i formy utworu – prawo do ochrony integralności utworu, co oznacza, że utwór nie może być zmieniany bez zgody autora;
- decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności – prawo do decydowania, kiedy i w jaki sposób utwór zostanie po raz pierwszy pokazany lub opublikowany;
- nadzoru nad korzystaniem z utworu – prawo do kontrolowania sposobu, w jaki inni korzystają z utworu, w tym prawo do wycofania utworu po jego opublikowaniu, pod warunkiem rekompensaty za ewentualne szkody.
Te prawa przysługują autorowi przez całe życie oraz przez określony okres po jego śmierci (w Polsce jest to 70 lat).
Jeśli strony chcą, to mogą w umowie dodać zapis, w którym twórca zobowiązuje się do niewykonywania autorskich praw osobistych i umożliwia nabywcy autorskich praw majątkowych wykonywanie tych praw w jego imieniu.
Czy prawa autorskie się rejestruje?
Aby zaczęły obowiązywać prawa autorskie nie jest wymagana żadna rejestracja.
Wystarczy, że urzeczywistnisz swoją wizję np. w postaci rysunku na chusteczce. Oczywiście za taką ochronę nie musisz nic płacić. Schody zaczynają się jednak kiedy dojdzie do sporu. To, że jesteś twórcą trzeba jakoś udowodnić. Jeżeli masz pliki projektowe w komputerze, to można do tego wykorzystać informatyka śledczego. Gorzej jak logotyp powstał w latach 90-tych. Wtedy pozostaje powołać świadków.
Generalnie zawsze wymaga to dużo zachodu.
Możesz się przed tym zabezpieczyć wykorzystując „WIPO Proof”. Otóż Światowa Organizacja Własności Intelektualnej udostępniła narzędzie pozwalające zarejestrować swój utwór. Wszystko do celów dowodowych gdybyś musiał w przyszłości toczyć spór. Taka rejestracja praw autorskich pozwoli uzyskać dowód z datą pewną kiedy dzieło istniało.
Taka rejestracja nie jest droga i kosztuje 20 CHF. Obowiązuje na okres 5 lat, ale nie ma przeszkód, aby ją przedłużyć. Więcej informacji na ten temat znajdziesz poniżej:
Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo a znak towarowy
Fantazyjne logo bez wątpienia jest utworem w myśl prawa autorskiego. Wiele firm decyduje się na dodatkową ochronę poprzez zastrzeżenie znaku towarowego w Urzędzie Patentowym. Panuje tam zasada, że prawo ochronne otrzyma ten, kto jako pierwszy o to wystąpi.
Myli się jednak ten, kto uważa, że po skutecznej rejestracji sytuacja prawna jest już uregulowana. Tak samo jak patenty, znaki towarowe można próbować unieważniać.
Jedną z podstaw może być to, że znak towarowy zarejestrowano z naruszeniem praw autorskich. Czyli jego autor ani nie zgodził się na zgłoszenie, ani nie przeniósł praw autorskich majątkowych do swojego dzieła. Jeżeli będzie w stanie udowodnić, że te prawa należą do niego, to wygra spór przed Urzędem Patentowym.
To kolejny argument, aby nie bagatelizować tej umowy.
Znak towarowy a prawa autorskie. Co daje rejestracja?
Zastrzeżenie marki w Urzędzie Patentowym daje zaskakująco wiele korzyści. Znaki towarowe w pewnych obszarach zapewniają szerszą ochronę niż prawa autorskie. Przykładowo utwór jest chroniony do 70 lat od śmierci twórcy. Znaki mogą być za to przedłużane co 10 lat w nieskończoność.
Tutaj jednak wymienię największe korzyści.
1. Stajesz się formalnym właścicielem swojej marki
Po przejściu całej procedury otrzymasz takie oto świadectwo ochronne:
Będziesz tam wymieniony jako właściciel praw ochronnych. To najczęściej eliminuje spory o prawa do marki.
Zauważyłem, że ludzi to świadectwo „hipnotyzuje”. Uznają, że sprawa jest oczywista, ktoś ich wyprzedził i zmieniają nazwę swojej firmy.
2. Eliminujesz ryzyko kradzieży swojej marki
Jeżeli dochodzi do konfliktu o prawa do marki, to zawsze jedna bądź druga strona rejestruje znak towarowy. Konkurent, który Cię wyprzedzi jest w stanie łatwo usunąć Twoje oferty na Allegro czy Amazonie. Wystarczy, że wyśle dosłownie jednego maila.
Możesz mu takie prawo próbować unieważniać, ale jak się domyślasz zajmie to lata. Do tego czasu Twoja firma może się wykrwawić.
Eliminujesz to zagrożenie robiąc zgłoszenie jako pierwszy.
3. Zabezpieczasz to, czego nie chroni prawo autorskie
Może Cię zaskoczę, ale prosty logotyp nie jest chroniony przez prawo autorskie. Tymczasem dziś panuje wręcz moda na minimalizm. Wiele rozpoznawalnych marek to w istocie lekko tylko stylizowany czarny napis na białym tle. Może się wtedy okazać, że sąd oddali Twój pozew uznając, że logo nie jest w ogóle utworem.
Z drugiej strony prawo autorskie nie chroni nazwy firmy. Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo nie zabezpieczy płaszczyzny fonetycznej Twojej marki. I wszystkie te problemy eliminujesz znów zastrzegając firmowe logo jako znak towarowy.
Umowa o przeniesienie praw autorskich do logo firmy – podsumowanie
- Poprzez zapłacenie grafikowi za stworzenie logotypu nie stajesz się jego właścicielem.
- Praw autorskich się nie rejestruje. Można jednak wykorzystać narzędzie WIPO Proof do stworzenia dowodu potwierdzającego, że te prawa należą do Ciebie.
- Umowa o przeniesienie praw autorskich musi mieć formę pisemną. Zapewni to skuteczne przeniesienie praw. Ustalenia ustne lub w formie elektronicznej będą nieważne.
- Nie każda umowa zabezpieczy Twoje interesy. Tak będzie tylko wtedy, jeżeli znajdą się tam precyzyjne zapisy dające Ci maksymalnie szerokie uprawnienia. Musi zawierać ona m.in. adnotacja dotycząca momentu przejścia praw autorskich do utworu.
- Aby nie było wątpliwości, załącznikiem do umowy powinna być wydrukowana księga znaku.
- Prawo autorskie nie chroni nazwy firmy. Warto uzupełniająco zarejestrować swój znak towarowy w Urzędzie Patentowym.
Zobacz również:
- Opłaty za rejestrację nazwy firmy w Urzędzie Patentowym
- Gdzie rejestruje się markę firmy? 4 strategie
- Co daje zastrzeżenie znaku towarowego? 7 korzyści
- Prawa autorskie VS. znak towarowy. Co jest lepsze?
- Co oznacza R w kółku? Kiedy mogę się nim posługiwać?
- Jak zastrzec znak towarowy? 7 etapów procedury
FAQ
Jak przenieść prawa autorskie? Czy wystarczy faktura?
To mit❌, że stajesz się właścicielem logotypu po tym jak zapłacisz grafikowi za pracę. Przepisy są tutaj jednoznaczne. Prawa autorskie przechodzą ?tylko w oparciu o zawarcie umowy w pisemnej formie. Jeżeli jej nie podpisaliście, to twórca grafiki nadal ma do niej pełne prawa.
W perspektywie czasu taka osoba może:
? zażądać pieniędzy za korzystanie z logo;
? sprzedać do nich prawa Twojej konkurencji;
? stworzyć coś podobnego innej firmie;
? unieważnić Ci zastrzeżony znak towarowy.
Brak umowy na prawa do logo zdarza się często polskim firmom. Rozumieją swoje zaniedbanie jak dochodzi do sporu o prawa do marki. Nagle nie mają legalnego narzędzia do walki z konkurencją, która ich kopiuje. To wtedy zaczynają myśleć o rejestracji logo w Urzędzie Patentowym ®️. Bez praw autorskich jest to bardzo ryzykowne.
Co daje zastrzeżenie logo w Urzędzie Patentowym?
Warto inspirować się strategiami dużych firm. A te zanim wejdą na dany rynek zastrzegają tam swoje znaki towarowe. Okazuje się, że to najlepszy sposób na ochronę marki. Trzeba za to uiścić określone opłaty urzędowe ?, ale w zamian otrzymujesz bezpieczeństwo.
Do największych korzyści rejestracji zaliczam:
✅ Uzyskanie formalnego monopolu na korzystanie z logotypu firmy. Potwierdzeniem tego jest świadectwo ochronne. Można je traktować na równi z aktem notarialnym.
✅ Eliminacja sporów o prawa do marki. Skoro ze zgłoszeniem byłeś pierwszy to nikt Cię już nie wyprzedzi. Nie pozwalasz ukraść Ci nazwy firmy ?.
✅ Banalnie proste usuwanie ofert naruszycieli z internetu. Allegro zrobi to zawsze po naszym mailowym zgłoszeniu. Wystarczy im skan certyfikatu.
✅ Możliwość używania przy znaku symbolu ®️. W oczach klientów kojarzy się on z wysoką jakością. A to podniesie Ci sprzedaż
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Patentowa LECH Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Patentowa LECH z siedzibą w Bydgoszczy.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem mikolaj@kancelarialech.pl. Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.