Skąd pomysł na podwójne paluszki?
To był oczywiście całkowity przypadek.
Dwójka przyjaciół Bartosz Głodowski i Łukasz Graczyk wybrali się do pubu. Do piwa zamówili paczkę paluszków. Kiedy już ją niemal opróżnili, dostrzegli dwa paluszki, które były ze sobą sklejone. Zrodził się, wydawać by się mogło szalony pomysł. Skoro tak chętnie sięga się po złączone sztuki, to może warto nastawić się na ich produkcję?
Panowie bardzo poważnie podeszli do swoich wieczornych rozważań. Samodzielnie przeprowadzili pierwsze testy produktu. Początkowo skromne – na kolegach i koleżankach z uczelni. Ich podejrzenia się sprawdziły. Ludzie chętniej sięgali właśnie po podwójne paluszki. Nie było już innego wyjścia. Postanowili przekuć świetny pomysł w realny biznes.
Podwójne paluszki chronione jako wzory przemysłowe
W polskim Urzędzie Patentowym zarejestrowano aż 10 odmian.
Takie działanie było uzasadnione. Jeżeli chcemy, aby nikt nie przybliżył się do wyglądu naszych produktów, należy zastrzec różne ich warianty.
Jak więc widzisz na rysunkach po prawej stronie, puszczono nieco wodze fantazji. Myślę jednak, że to dobrze. Dopóki bowiem prawo z rejestracji tych wzorów jest w mocy, nikt nie może oferować produktów o identycznych lub podobnych kształtach.
Ciężko zabezpieczyć wszystkie możliwe konfiguracje. Bardziej kreatywna osoba wymyśli na tyle powyginane paluszki, że nie będą one w ogóle podobne do chronionych wzorów. Takie rozwiązanie będzie jednak droższe. I co najważniejsze. Wykorzystując pierwszeństwo na rynku, ludzie będą raczej kojarzyć podwójne paluszki z osobą, która je wymyśliła.
Marka BEER FINGERS chroniona jako znak towarowy
Aby konsumenci kojarzyli produkt, powinien on mieć zapadającą w pamięć nazwę.
A jak już miałem okazję w przeszłości pisać, te najlepsze, szybko są rejestrowane. Z tego powodu decyzja o zabezpieczeniu nazwy BEER FINGERS była strzałem w dziesiątkę. Tym bardziej, że to fantazyjne określenie wykorzystuje słowa z języka angielskiego. Dzięki temu marka ta może być łatwo rozpoznawalna również poza granicami Polski.
Warto jednak, abyś pamiętał, że monopol na określenie BEER FINGERS ograniczony jest jedynie do wskazanych towarów. W Polsce, tym pojęciem nikt nie może oznaczać oczywiście paluszków. Dodatkowo jednak ochrona przyznana jest również m.in. na sery, napoje mleczne, wody mineralne czy piwo. Kreatywny przedsiębiorca, zastrzegł również krótkie hasło reklamowe: JEDYNE PODWÓJNE.
Trzymając więc w ręku opakowanie tego produktu, warto mieć świadomość tego, że w Polsce jest ono naprawdę wszechstronnie zabezpieczone.
Ochrona prawna bywa bezcenna w rozmowach z inwestorami
Pan Bartosz Głodowski, pierwsze kroki w biznesie stawiał razem ze wspólnikiem. Później działał już samemu. Postępował bardzo rozważnie otaczając się dobrymi doradcami. W którymś momencie postanowił poszukać wsparcia finansowego z zewnątrz.
Swoje kroki skierował w stronę programu telewizyjnego „Dragons' Den – jak zostać milionerem”. Na miejscu do zainwestowania w swój pomysł musiał przekonać inwestorów. Po twardych negocjacjach to mu się udało! Mi spodobało się jeszcze nagranie z programu TV BIZNES.
Pan Bartosz dość potocznie mówi tam, że „opatentował podwójne paluszki” choć patentu faktycznie nie ma. Jak jednak możesz zaobserwować, doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Jest bardzo świadomym przedsiębiorcą, który nie tylko rozumie, ale i potrafi wytłumaczyć dziennikarzowi różnicę pomiędzy znakiem towarowym a wzorem przemysłowym.
Wzory przemysłowe. Podsumowanie
Uważam, że z tej historii wielu rzeczy można się nauczyć. Raz, że pomysłodawca miał w sobie wewnętrzną odwagę, aby zainwestować czas i pieniądze w swoje marzenie. Wiele osób będąc na jego miejscu, nie odważyło by się działać. Wartym naśladowania jest również pewien schemat myślenia.
Mam dobry pomysł? Postaram się o ochronę prawną, zanim wprowadzę go na rynek. Jak bowiem być może pamiętasz z tego artykułu, zgłoszenie do rejestracji wzorów po 12 miesiącach od ujawnienia nie ma już sensu.
Podwójne paluszki sprzedawane pod marką BEER FINGERS to przykład naprawdę roztropnie prowadzonego biznesu.
Zobacz również:
- Prawa autorski do logo firmy – 7 szkodliwych mitów
- Ile kosztuje zastrzeżenie nazwy firmy przez rzecznika patentowego?
- Co grozi za bezprawne używanie R w kółku?
- Jak sprawdzić czy logo jest plagiatem?
- Czy mogę zastrzec znak towarowy na osobę fizyczną?
- Badanie znaku towarowego płatne vs darmowe
- Co oznacza symbol TM?
- Kradzież nazwy firmy poprzez rejestrację w Urzędzie Patentowym
Włącz się do dyskusji
Wyrażając swoją opinię w powyższym formularzu wyrażasz zgodę na przetwarzanie przez Kancelaria Patentowa LECH Twoich danych osobowych w celach ekspozycji treści komentarza zgodnie z zasadami ochrony danych osobowych wyrażonymi w Polityce Prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Kancelaria Patentowa LECH z siedzibą w Bydgoszczy.
Kontakt z Administratorem jest możliwy pod adresem mikolaj@kancelarialech.pl. Pozostałe informacje dotyczące ochrony Twoich danych osobowych w tym w szczególności prawo dostępu, aktualizacji tych danych, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia danych oraz wniesienia sprzeciwu na dalsze ich przetwarzanie znajdują się w tutejszej Polityce Prywatności. W sprawach spornych przysługuje Tobie prawo wniesienia skargi do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.