Trolle patentowe. Skąd się wzięły?
Trolle patentowe swoją genezę mają w Stanach Zjednoczonych. Ich celem nie było wykorzystanie nazw już działających przedsiębiorstw, a jedynie przejęcie do nich praw. W tym celu zgłaszały na siebie ich znaki towarowe. Od strony formalnej nie ma obowiązku zastrzegania nazwy i logo firmy. Dajemy jednak wtedy pole do działania przestępcom. Zobacz zestawienie:
Niestety, zjawisko trolli patentowych niczym wirus rozprzestrzeniło się także na Unię Europejską i Polskę. Obowiązująca tu procedura sprzeciwowa ułatwia im ten proceder. Maksymalnie upraszczając, możesz zastrzec nazwę nawet dużego koncernu, o ile jego prawnicy nie zablokują Twojego zgłoszenia. Małe i średnie firmy zazwyczaj tego nie monitorują stąd są łatwymi ofiarami.
Jak sprawdzić czy trolle patentowe ukradły moją markę?

W większości przypadków taki szantażysta sam się do Ciebie odezwie. Wylegitymuje się świadectwem ochronnym i zaoferuje Ci sprzedaż tych praw za wygórowaną cenę. Ewentualnie w grę wejdzie jeszcze odpłatna licencja. Usłyszysz od niego, że jeżeli się nie dogadacie, dalsze używanie przez Ciebie nazwy firmy to naruszenie prawa.
Powinieneś systematycznie przeglądać wyszukiwarki znaków towarowych. Im szybciej zauważysz, że ktoś próbuje ukraść Ci markę, tym łatwiej będzie Ci takie podanie zablokować. W dalszej części artykułu opisuję, jakie kroki możesz podjąć w tym celu. Możesz od razu przejść do tego fragmentu, klikając tutaj:
>> Jak odzyskać swoją markę? Krok po kroku <<
Co zachęca do trollowania? Kto może ukraść znak towarowy?
Sprzyja temu popularny mit. Panuje takie przekonanie, że osoba, która pierwsza zastrzeże nazwę w Urzędzie Patentowym, bezdyskusyjnie przejmuje do niej pełnię praw. Ludzie myślą sobie „skoro urzędnik ochronę mi przyznał, to znaczy, że działam legalnie”.
Na taki krok decydują się często byli wspólnicy lub pracownicy, którzy przyczynili się do sukcesu firmy.
Jest to niestety popularna metoda walki wykorzystywana przez nieuczciwą konkurencję. W dalszej części piszę, że bez udziału sądu właściciel takiego prawa może usunąć Twoje oferty z internetu. W tym kontekście opłaty urzędowe za rejestrację są śmiesznie niskie w porównaniu z tym, jak ogromne uprawnienia otrzymujesz. Nie bez powodu, mówi się, że pierwszy w Urzędzie Patentowym zyskuje najwięcej.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Trolle patentowe. Przykłady zgłoszeń z polskiego rynku
Cechą charakterystyczną trolli patentowych jest to, że zgłaszają jednocześnie wiele znaków towarowych z różnych branż. Zaczynając od usług remontowych, poprzez herbaty, a kończąc na usługach operacji plastycznych. Liczba zgłoszeń często przekracza ich możliwości faktycznego wykorzystania.
Na poniższych zrzutach z rejestru polskiego Urzędu Patentowego widać, że trzy różne podmioty dokonały masowych zgłoszeń cudzych marek. Nikt wcześniej nie zastrzegł tych znaków towarowych. To łączy wszystkie ofiary. Jestem pewien, że gdyby taką ochroną dysponowały, przestępcy ominęli by je szerokim łukiem.
Historia kradzieży marki przez konkurenta. Podcast
Działalność trolli patentowych przybiera na sile. Jako rzecznik patentowy miałem wiele okazji, aby bronić klientów przed tego typu atakami. Poniżej w ramach podcastu możesz posłuchać mojej rozmowy z Jordanem Ogorzelskim.
>> Pobierz odcinek „Trolle patentowe kradną marki”
>> Odsłuchaj na: Apple Podcast | Spotify | YouTube
Ktoś zastrzegł mój znak towarowy! Co mi teraz grozi?
Trollom patentowym wcale nie chodzi o to, aby prowadzić z Tobą wojnę na drodze sądowej. Straszą pozwem, ale taki krok wymaga czasu i pieniędzy. Chodzi im raczej o to, aby możliwie najmniejszym nakładem sił wyciągnąć od Ciebie pieniądze. Niestety sprzyja im polityka największych platform sprzedażowych.
Zablokowanie sprzedaży w internecie
Duże marketplace’y funkcjonują w oparciu o zasadę notice and takedown. Administrator serwisu po otrzymaniu informacji o naruszeniu własności intelektualnej musi usunąć daną treść lub ofertę. Co to dla Ciebie oznacza?
Jeśli prowadzisz aktywną sprzedaż na Allegro, a jednocześnie promujesz swoją działalność na Facebooku, Instagramie czy TikToku, to w jednej chwili możesz to stracić. Wystarczy, że taki troll wyśle do platformy skargę, że naruszasz prawo własności przemysłowej. Po usunięciu oferty i blokadzie konta stracisz dostęp do swojej społeczności i klientów. Przywrócenie tego jest możliwe, ale wiąże się z wieloletnimi sporami.
Trolle patentowe a wzory przemysłowe
Działanie trolli patentowych nie ogranicza się tylko do przejmowania marek. Dotyczy także wzorów przemysłowych, czyli monopolizowania wyglądu produktów. Podobnie jak przy znakach towarowych, tak i tutaj po przejściu całej procedury wystarczy pokazać świadectwo rejestracji, aby firma została zablokowana na Allegro.
Wzór przemysłowy musi spełniać dwa wymagania:
- być nowy
- odróżniać się od wzorów już istniejących na rynku.
Urzędnik analizujący podanie nie sprawdza, czy dostępne na rynku produkty stanowią jakąś kolizję. Dzięki tak uproszczonej procedurze na świadectwo rejestracji czeka się zwykle do 14 dni. Ten dokument później „hipnotyzuje” pracownika Allegro. Wystarczy ogólne podobieństwo produktów, a asekuracyjnie usunie Ci ofertę. Serwis jak ognia boi się kojarzenia z podróbkami.
To doprowadza do absurdalnych sytuacji, że ochronę otrzymuje zwykły balon (data rejestracji 15/02/2023).

Takich podmiotów, które wykorzystują luki w prawie jest więcej. Jak bardzo ograniczy innym sprzedaż, właściciel wzoru przedstawiającego strój św. Mikołaja? Uprawniony mając monopol na ten produkt przed świętami czyścił rynek. Często takie osoby grożą pozwem, a nawet żądają odszkodowania za rzekome szkody.

Jak przechytrzyć trolle patentowe?
Słowo klucz: prewencja. Powinieneś jako pierwszy zarejestrować nazwę firmy. Dzięki temu sam zyskujesz silne narzędzie przydatne do sporów sądowych. Najczęściej jednak w ogóle ich unikniesz. Przeciwnicy widząc, że posługujesz się symbolem R w kółku, wybiorą inne, niepodobne nazwy. Z kolei trolle ominą Cię szerokim łukiem wiedząc, że łatwo z nimi wygrasz.
W Chinach dyskutowane są regulacje prawne mające zniechęcać do zastrzegania cudzych marek. Projekt chińskiej ustawy wprowadza ciekawe zmiany w sprawie zgłoszeń w złej wierze. Za takie zostaną sytuacje, gdzie zgłaszający:
- składa dużą ilość wniosków jednocześnie;
- wskazuje dużą ilość klas towarowych i usługowych, które dotyczą różnych branż,
- nie jest w sposób oczywisty powiązany ze znaną marką.
Konsekwencją uznania zgłoszenia za zrobione w złej wierze będzie:
- kara finansowa dla zgłaszającego;
- przeniesienie prawa do znaku na pokrzywdzoną firmę.
Jestem przekonany, że wiele firm-trolli to zniechęci. Samo dyskutowanie o takich rozwiązaniach pokazuje jaka jest skala tego zjawiska w państwie środka.
Otrzymałem wezwanie od trolla patentowego – jak się zachować?
Jeśli odkryjesz, że ktoś ukradł Twój znak towarowy i zarejestrował go na siebie, nie podejmuj pochopnych działań. W takiej sytuacji warto zasięgnąć porady rzecznika patentowego.
O ile Twój przeciwnik to amator, często wystarczy mu wysłać merytoryczne pismo ostrzegawcze. Dowie się z niego, że blokowanie Cię na rynku stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Za wyrządzone szkody będziesz od niego żądał rekompensaty pieniężnej. I to najczęściej wystarcza, aby taki podmiot odblokował Cię na Allegro.
Z drugiej strony, jeżeli próby ugodowego rozwiązania sprawy się nie udadzą będziesz musiał działać agresywniej. Od strony formalnej będziesz musiał zablokować jego wniosek albo próbować go unieważnić. Nie jest to zadanie proste i wymaga posiadania bardzo dobrych dowodów. Rzecznik patentowy wszystkim się dla Ciebie zajmie.
Jak odzyskać swoją markę? Krok po kroku
Poniżej omawiam jakie możesz podjąć kroki, aby odzyskać znak towarowy. Wszystko zależy od tego na jakim etapie dowiesz się o kradzieży. Im szybciej to nastąpi, tym masz więcej możliwości, aby zawalczyć o swoje prawa.
1. Uwagi do zgłoszenia
Osoby trzecie mogą zgłaszać uwagi dotyczące przeszkód bezwzględnych, które uniemożliwiają rejestrację znaku towarowego. Możesz wskazać, że np. zgłaszający, to Twój były wspólnik i znak zgłosił w złej wierze.
Zgłoszenie uwag jest bezpłatne i można je składać do czasu wydania decyzji o przyznaniu prawa ochronnego. W praktyce masz więc na to około 5 miesięcy. Problem w tym, że nie będziesz stroną takiego postępowania, więc nie dowiesz się, czy ekspert się z Tobą zgodził. Musisz bacznie obserwować rejestry czy znajdzie się tam adnotacja o odmowie.
2. Sprzeciw wobec zgłoszenia znaku towarowego
Osoba, która posiada wcześniejsze szeroko rozumiane prawa do marki. Na przykład prawo do firmy (wynikające z wpisu do CEIDG lub KRS) może wnieść sprzeciw. Jego podstawą nie może być zarzut złej wiary.
Aby wnieść sprzeciw, musisz to zrobić w ciągu 3 miesięcy od daty ogłoszenia o zgłoszeniu znaku towarowego. Informacje na ten temat znajdziesz w Biuletynie Urzędu Patentowego, który publikowany jest na stronie urzędu co tydzień w poniedziałek. Opłata za wniesie sprzeciwu wynosi 600 zł. To rozpocznie regularny proces, w którym musisz przedstawić dobrą podstawę prawną oraz niezbite dowody na swoją rację.
3. Unieważnienie prawa ochronnego na znak towarowy
Tutaj możesz skorzystać ze wszystkich wskazanych powyżej podstaw prawnych. Zarówno, jeżeli chodzi o kolizję z Twoimi prawami, jak i zgłoszeniem znaku w złej wierze. Niestety skoro konkurent otrzymał ochronę, to do finału sprawy, może Cię blokować na rynku. Kluczem do sukcesu jest więc niedopuszczenie do zakończenia procedury.
Na złożenie wniosku masz 5 lat od daty rejestracji. Opłata urzędowa wynosi 1000 zł. W wyniku rozprawy sporne prawo może zostać unieważnione w całości lub części. Znów jednak warto na tym etapie korzystać ze wsparcia rzecznika patentowego.
Czy ugoda z trollem, aby odzyskać markę to dobry pomysł?
Wszystko zależy od warunków. Postępowanie sądowe najpewniej będzie długie. Unieważnienie znaku w pewnej sprawie zajęło nam aż 7 lat. Jeżeli więc za rozsądną kwotę dałoby się to rozwiązać w ramach ugody – rozważyłbym to.
Nie tylko małe firmy padają ofiarą trolli, ale i wielkie koncerny. Przykładem może być gigant taki jak TESLA, gdzie chiński przedsiębiorca (trademark troll) zarejestrował na siebie jego markę. Zresztą podobna sprawa miała miejsce na polskim rynku, jeżeli chodzi o LODY EKIPA.
Procedura sprzeciwowa ułatwia trollom działanie, a ewentualne ugody, jedynie zachęcają do kontynuowania procederu. Warto więc tak projektować strukturę ochrony własności intelektualnej w firmie, aby unikać takich zagrożeń.
Kradzież znaku towarowego przez trolle patentowe. Podsumowanie
Kradzież nazwy i logo firmy poprzez rejestrację w Urzędzie Patentowym jest dużym zagrożeniem. Właściciel świadectwa ochronnego może kierować w Twoją stronę wiele roszczeń. Najczęściej jednak będzie się starał bez angażowania sądu zmusić Cię do zawarcia porozumienia.
Tego typu problemy są wynikiem tego, że przedsiębiorca nie zastrzegł ani swojej marki ani wiodących produktów. Jest to więc naturalnie najlepszy sposób ochrony, bo działa prewencyjnie.
Na szczęście przepisy prawa dają Ci narzędzia, dzięki którym masz szanse na odzyskanie swojego znaku towarowego. Nie jest to jednak zadanie łatwe, ponieważ będziesz musiał przygotować wiele dowodów, które potwierdzą Twoje prawa do znaku.
Dlatego zdecydowanie lepiej zainteresować się tematem zanim takie problemy wystąpią. Pamiętaj, że w grę wchodzi nie tylko zabezpieczenie praw własności intelektualnej, ale również przyszłość Twojej działalności.
Zobacz również:
- Wsparcie finansowe z UE na ochronę znaków towarowych. Jak je otrzymać?
- Pomysł na biznes. 9 skutecznych sposobów na jego ochronę prawną
- Zastrzeżenie wzoru przemysłowego – ile to kosztuje?
- Licencja na wykorzystanie postaci z bajek. Gdzie szukać kontaktu?
- Strefa Marek Allegro. Wszystko co musisz o niej wiedzieć
- Badanie znaku towarowego płatne vs. darmowe
- Jak dostosować znak towarowy do rejestracji?
- Jak korzystać z klasyfikacji nicejskiej? Tych 9 błędów unikaj!
FAQ
Wymyśliłem nazwę firmy. Czy chroni mnie prawo autorskie?
Nie ❌. Prawo autorskie obejmuje utwory, które posiadają charakter artystyczny, takie jak książki, filmy czy muzyka.
🔴 Nazwa firmy, choć może być kreatywna i oryginalna, nie spełnia jednak kryteriów, aby zostać uznana za utwór objęty prawem autorskim. Właściciel firmy nie może więc liczyć na ochronę swojej nazwy za pomocą prawa autorskiego ©️.
✅ Jeśli chcesz zabezpieczyć swoją nazwę firmy, 👉 zarejestruj ją jako znak towarowy ®️. Dzięki temu uzyskasz prawo do monopolu na używanie nazwy w określonej branży i na określonym terytorium.
✅ Przed zgłoszeniem znaku towarowego koniecznie przeprowadź 👉 badanie zdolności rejestrowej, aby sprawdzić, czy Twoja nazwa może zostać zarejestrowana jako znak towarowy oraz czy nie narusza praw innych przedsiębiorców, którzy już używają podobnych nazw.
Zgłoszenie znaku towarowego naruszającego prawa innych przedsiębiorców jest nielegalne i może prowadzić do konfliktów prawnych.
Jak sprawdzić czy nazwa firmy jest zastrzeżona?
Sprawdzenie, czy nazwa firmy jest zastrzeżona, jest istotne przed zarejestrowaniem znaku towarowego. W tym celu niezbędne jest 👉 przeprowadzenie szczegółowo prawnej analizy nazwy.
✅ Aby dokładnie sprawdzić, czy nazwa firmy jest już zastrzeżona, powinieneś przeszukać bazy danych urzędów patentowych, takich jak:
- Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (UP RP),
- Urząd UE ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) oraz
- Światowa Organizacja Własności Intelektualnej (WIPO).
✅ Nie ograniczaj się tylko do identycznych nazw, 🔍 poszukaj również podobnych.
✅ Najlepiej jednak zleć taką usługę rzecznikowi patentowemu, który dzięki swojej wiedzy, doświadczeniu i znajomości bieżącej praktyki urzędów patentowych przeprowadzi dokładną analizę.
Rzecznik patentowy pomoże Ci również w 👉 rejestracji znaku towarowego ®️ oraz udzieli porad dotyczących ochrony praw własności intelektualnej.